Niejednokrotnie zderzyłem się z opiniami na forum perkusyjnym typu na początek wystarczy Ci pad. Według mnie jest to durna rada, pieniądze wyrzucone w błoto. Po co Ci pad? Pad to bryła w okrągłym kształcie w którą uderzasz. Równie dobrze możesz grać na swoich kolanach, poduszce lub siedzisku od miękkiego krzesła. Poza tym za każdy pad trzeba płacić, dlatego jestem zwolennikiem grania na tym co masz w domu. Jak już wspomniałem, używając swojej wyobraźni i tego co znajduje się w Twoim domu - możesz zrobić sobie niezły sprzęt do ćwiczeń ;)
Nie pakuj się w żadne koszty! Skup się na odpowiednim skoordynowaniu swoich ruchów, wystarczą Ci do tego ręce, nogi i ewentualnie łyżki lub dwa długopisy, które na pewno posiadasz.
Okej, a teraz mam do Ciebie pytanie. Dobry jesteś z matmy? Nie wiem czy wiesz, ale granie na perkusji to matematyka - jak niektórzy twierdzą - Królowa Nauk. Dobra, to było pół żartem - pół serio. Chodzi mi o to, że zanim zaczniesz grać oraz zanim kupisz perkusję, powinieneś umieć liczyć do czterech. Zakładam, że nie masz z tym problemów.
1 2 3 4
Nie myśl, że to wszystko! Jak u Ciebie z alfabetem? Między każdą cyfrę wstaw i
1 i 2 i 3 i 4 i
Po 4 również wstawiamy i ponieważ, liczenie będziemy zapętlać, więc między 4 a 1 również powinna znajdować się literka samogłoska.
1 i 2 i 3 i 4 i 1 i 2 i 3 i 4 i 1 i 2 i 3 i 4 i
i tak dalej
To jest podstawa gry i na tym będziemy bazować. Licz codziennie, bez tego ani rusz. Już nie długo przekonasz się do czego to jest potrzebne ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz